BURMISTRZ KORSZ NIE OTRZYMAŁ ABSOLUTORIUM
Radni z Korsz nie podjęli uchwały w sprawie udzielenia absolutorium burmistrzowi Ryszardowi Ostrowskiemu. Do skutecznego przeforsowania wniosku o nieudzielenie absolutorium zabrakło jednego głosu.
Głównym punktem sesji Rady Miejskiej w Korszach, która odbyła się w środę, 30 czerwca, było głosowanie nad udzieleniem absolutorium burmistrzowi. Sygnały, które docierały w tej sprawie z Korsz brzmiały jednoznacznie: burmistrz nie otrzyma absolutorium, gdyż za takim rozwiązaniem będzie głosowała większość – 9 radnych z klubu Nasza Gmina. Potwierdzał to też wniosek komisji rewizyjnej Rady Miejskiej w Korszach (a w zasadzie jej trzech członków – jednocześnie członków klubu Nasza Gmina), która wystąpiła do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Olsztynie o nieudzielnie absolutorium burmistrzowi. Odpowiedź RIO okazała się jednak druzgocąca dla wnioskodawców. „(…) wniosek komisji rewizyjnej został sformułowany w oparciu o wyrywkową i jednostronną ocenę wykonania budżetu przez Burmistrza Korsz, a sformułowanie wniosku o nieudzielnie absolutorium, z uwagi na nieprawidłowo zrealizowany budżet, jest wnioskiem zbyt daleko idącym, nieznajdującym uzasadnienia w istniejącym stanie faktycznym” – czytamy w dokumencie wydanym przez Izbę. Być może więc to właśnie stanowisko RIO było powodem swoistego rozłamu w opozycyjnej wobec burmistrza grupie radnych. Z dziewięciorga członków klubu Nasza Gmina, przeciw udzieleniu absolutorium głosowało siedmioro, a dwóch radnych wstrzymało się od głosu. Za udzieleniem absolutorium opowiedziało się natomiast sześcioro radnych. Tym samym dla żadnego z rozwiązań nie uzyskano wymaganej, bezwzględnej większości ustawowego składu rady, która dla Rady Miejskiej w Korszach wynosi 8 głosów.
Ryszard Ostrowski, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nie uczestniczył w sesji.
źródło: Tygodnik Kętrzyński